Po kaszę kuskus sięgam zazwyczaj wtedy kiedy brak mi czasu, chęci lub cierpliwości do gotowania zwykłej kaszy. Wystarczy zalać ją wrzątkiem, połączyć z dodatkami i gotowe. Tym razem jesiennie, bo z cukinią, fasolką szparagową, pomidorami i marchewką.
4.46 (204 ocen)
Komentarze